Piątek trzynastego
Feralny dzień dopiero dziś, a Krzyś poodzierał się już wczoraj...
Wczorajszy spacer to cała seria wywrotek. A po wywrotce - odpoczynek. Bo jak tu wstawać, gdy trawa taka dziwna w dotyku...
Ja wiem, że zaniedbuję swoje obowiązki bloggera, ale nie jestem politykiem i nic z tego nie mam :)
Za to proponuję ładny link: Zdjęcia zrobione przez Szymona
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home