Krzyś zdobył dziś nowe doświadczenie. Odkrył, że skok na główkę z tapczanu w kierunku podłogi kończy się kolorowym guzem na czole. Nawet gdy podbiegający tato podstawi stopę. Kolejne portrety naszego robaczka z rozdziawioną paszczą. Fotki jeszcze bez męskiej ozdoby...
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home