Poznańska Starówka
Znów musiałem polecieć do Turynu. Ilość pracy na miejscu raczej nie sprzyjała turystyce. Popstrykałem trochę w trakcie lotu. To było jak dotąd najbardziej udane (fotograficznie) podchodzenie do lądowania nad Poznaniem. Nie dość, że skrzydła samolotu były gdzieś daleko za moimi plecami, to i silniki na ogonie. Nic poza rysami na plastikowych oknach nie psuło kadru. Na obrazku jeden z efektów.
Raczek
Krzyś zaczyna raczkować. Próby trwają już co najmniej dwa tygodnie. Doskonale wychodzą obroty. Całkiem nieźle prawdziwe raczkowanie - czyli ruch do tyłu. Jeszcze sprawia problem ruch do przodu. Często kończy się w pozycji "na czterech", a potem kilka kiwnięć i wywrotka w losowym kierunku...
Pożeracz
W tym sezonie w kinach bardzo modne są filmy dla ludzi o mocnych nerwach, w tym fatalny ramake kiepskiego horroru o kanibalach. Główny bohater tej stronki na razie mógłby swą ofiarę co najwyżej zamemłać i obślinić, ale trzeba przyznać, że jego możliwości rosną :)
Oto dlaczego drewno, z którego buduje się łóżeczka powinno być heblowane i lakierowane...
Nadal Upał
Upały na razie nie zamierzają rezygnować. Kto tylko może ucieka nad wodę. Krzyś też trafił na basen, choć na razie ograniczony jest jedynie do rozpryskiwania wody nóżkami. W czasie gorących dni nie wolno zapominać o uzupełnianiu płynów. Picie można zresztą wykorzystać do doskonałej zabawy i doskonalenia umiejętności manualnych... Krzyś potrafi samodzielnie chwycić butelkę i skierować ją właściwym końcem do otwartej buzi. Czasem :)