Dmuchawiec

Prywatny zakątek sieci. Witamy serdecznie wszystkich odwiedzających.

25 maja 2006

Aklimatyzacja

Już pięć dni mija od reprowadzki Martyny i Krzysia do Poznania. Mam wrażenie, że tym razem aklimatyzacja trwała dłużej. Krzyś wkracza w wiek, w którym rozpoznaje swoje otoczenie i znajomych ludzi. Ma to swoje wady, między innymi zaczyna się bać obcych (lekarze!). A już po tygodniu, w którym były trzy wizyty w placówkach "służby" zdrowia, biały kitel zaczyna mu się bardzo źle kojarzyć.
Jak widać na obrazkach, nasz syn zaczyna mieć swoje zdanie i własny gust. To On decyduje, która zabawka jest najfajniejsza. Aktualnie wygrywają: pomarańczowo-fioletowy dinozaur, jasno-pomarańczowy słonik i grzechotka żaba (zielona i żółta).

18 maja 2006

Winda z dreszczykiem

Wnętrze tego budynku jest jedną wielką halą o wysokości ponad 80 metrów. Na wieży znajduje się taras widokowy. Jedynym sposobem by się tam dostać jest jazda przeszkloną windą (tylko podłoga nie jest przeźroczysta) przez środek tej hali.
Dla osoby z lekkim lękiem wysokości przeżycia gwarantowane :)

17 maja 2006

Lubię latać

Wieczorne loty mogą być okazją do fajnych fotek, choć trzeba wielu prób, by uzyskać ostry obrazek.
Obok - Turyn z lotu ptaka. No może z tym ptakiem to przesada - ATR72.

15 maja 2006

Smaczna kurka

Po tej zabawie nóźki szmacianej kurki były mokre i lepkie...
Ale przecież o to chodziło :)

08 maja 2006

Okrągła liczba

Dzień jak codzień, choć to właśnie ósmego maja 1886 (równiutko 120 lat temu), niejaki John Pemberton opracował pewien napój. Swoją odtrutkę na kokainę, nazwał Coca-Colą... I jest to chyba najfajniejsza rocznica z całego dzisiejszego kalendarium ;)
A na 100000(2) urodziny kupiłem sobie to.

04 maja 2006

Wiosna, ach to Ty!

Dzisiaj rano, niespodzianie,
Zapukała do mych drzwi,
Wcześniej niż oczekiwałem
Przyszły te cieplejsze dni.

Zdjąłem z niej zmoknięte palto,
Posadziłem vis-a-vis,
Zapachniało, zajaśniało,
Wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna-
Ach, to ty!

Dni mijały, coraz dłuższe,
Coraz cieplej było u mnie,
Coraz lżejsze miała suknie
Lekko płynął wiosny strumień.

Tęcza

Kiepska pogoda, zwłaszcza w czasie urlopowym ma chyba tylko jedną zaletę - kiedyś się wreszcie kończy. A może to zrobić całkiem efektownie.

03 maja 2006

Majowy weekend

Majowy weekend wszystkich wprawia w dobry humor... Krzysia również.