Dmuchawiec

Prywatny zakątek sieci. Witamy serdecznie wszystkich odwiedzających.

27 listopada 2005

Seminarium

Dobiega końca almukantaratowe Seminarium Jesienne, które pomagałem zorganizować. Na obrazku - szczęśliwa gromadka - bez Uzika, bo trzymał aparat. Uczestnicy wygłosili 20 referatów o Układzie Słonecznym, wysłuchali 5 wykładów, odwiedzili rezerwat Morasko i pospacerowali po centrum Poznania.

19 listopada 2005

Podróże

TatryGorąco polecam wszystkim zabawę jednym z narzędzi gospodarza tego serwisu, czyli firmy Google. Mowa o Google Earth, które umożliwia wirtualne podróżowanie po świecie. Jeśli podobało Ci się oglądanie zdjęć satelitarnych w serwisie Google Maps, to ta zabawka Cię zachwyci. Prezentuję animowany gif pokazujący co można zrobić z satelitarnym zdjęciem Tatr. Nie tylko mnie ucieszyło to narzędzie - odsyłam do ostatniej Uranii-PA (6/2005), gdzie Jadwiga Kabatek-Drążkowska proponuje wycieczkę do ziemskich kraterów.
A to kilka moich ulubionych miejsc (linki do Google Maps):
Jordel Bank Piramidy w Gizie Golden Gate Statua Wolności Wieża Eiffela Wodospad Niagara Krotoszyn

17 listopada 2005

Dostojka

Serię wakacyjnych tapet z motylkami postanowiłem uzupełnić o makrofotografię kolejnego motyla z rodziny rusałek, którego zidentyfikowałem korzystając z bazy Motyle Europy. Przedstawiam Państwu - oto dostojka latonia (łac. Issoria lathonia).

16 listopada 2005

Wykładanie

Ostatnio zostałem zaskoczony pytaniem - czym ja się właściwie zajmuję? Odpowiedź była prosta: nauczaniem. Bo w sumie do tego słowa sprowadza się większa część moich zajęć. Uczę różnych ludzi i różnych rzeczy. Czasem uczę się czegoś nowego, po to by móc potem przekazywać to dalej. Obie czynności - uczenie się i nauczanie - sprawiają mi sporą frajdę i chyba już przy tym zostanę. Fotka pochodzi z Festiwalu Nauki i Sztuki na Wydziale Fizyki UAM (13.10.2005).

13 listopada 2005

Pokrzywnik

Kolejna tapetka z motylem to portret Rusałki Pokrzywnika (Aglais urticre). Podobnie jak poprzednią rusałkę i tę spotkałem pewnego czerwcowego popołudnia na lutogniewskich łąkach. Ha! Bieganie po łące za motylami w czerwcu.

11 listopada 2005

Idzie zima

Intensywność barw jesieni się zmniejsza. Blaknie i szarzeje świat za oknem. Niskie chmury i londyńskie mgły. Coraz krótszy dzień. Idzie zima. Ciągłość zmian jest w tych zmianach pociechą. Przyjdzie zima. A w styczniu świat stanie na głowie. Dopóki tak jednak się nie stało umieszczam kolejne zdjęcie Martyny. Tym razem w tonacji zimowej i patriotycznej.

09 listopada 2005

Rusałka

Jesień coraz zimniejsza. O dziesięciu stopniach chmurka z telewizji mówi "ciepło". Brrrr...
Na widok motyli latających po łące lub ogrodzie trzeba czekać do wiosny. Jeśli komuś tęskno może umieścić sobie lato na tapecie. Dla takich jak ja latolubów umieszczam tapetkowych rozmiarów (1024x768) fotografię rusałki pawika (łac. Inachis io).

08 listopada 2005

Reklama

Jest takie miejsce w Obser­wa­to­rium Astro­no­mi­cznym, które najczęściej trafia, czasem tylko jako ilu­stra­cja, do gazet czy programów telewizyjnych. Mowa oczywiście o kopule teleskopu Zeissa. Teleskop to już leciwy i w sumie niewielki (obiektyw to dwudziestocentymetrowa soczewka), ale z długą historią - w 1949 roku panowie Dobrzycki i Kwiek odkryli za jego pomocą planetoidę, która później dostała numerek 1572 i nazwę Posnania.
A na obrazku zalety teleskopu prezentuje młodsza z moich małych siostrzyczek. W czasie dzisiejszej wizyty uzyskałem oficjalną zgodę na publikację wizerunku. Innych osób na tej stronie o to nie pytałem, ale mam nadzieję, że proces mi nie grozi :)

Jesień

"Jesień... jesień... żółte liście spadają z drzeeeew..."
Gdy słonko zaświeci to jest jeszcze całkiem przyjemnie. To chyba widać :)

07 listopada 2005

Renowacje

Równie sympatyczną co efektowną pracą w porównaniu z fotografowaniem może być czasem renowacja starych fotografii. W tym przypadku przywróciłem blask pozytywowi z połowy lat osiemdziesiąctych autorstwa Ryszarda Zmyślonego. Miło spojrzeć jakiego mam radosnego szwagra. Marcinie! Wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się imienin!

Nad Wartą

Warto robić zdjęcia nad Wartą. Warto nie spać i doczekać wschodu słońca. Warto przemoczyć buty na pokrytej rosą łące. Dobrą okazją do robienia tego co warto są wakacje w Załęczu. To chyba jedno z najładniejszych zdjęć jakie w tym roku wyszło spod mojego palca.

Komentarze

Jesteśmy ciekawi Waszych opinii i czekamy na komentarze.
Dla osób, które jeszcze nie wiedzą jak taki komentarz dodać, powstała ta mała instrukcja.

  • Kliknij napis komentarze pod wiadomością
  • Wpisz swoją opinię do okienka zatytułowanego Leave your comment
  • Poniżej z menu Identity wybierz Other
  • Pojawi się okienko Name - tam napisz jak się nazywasz
  • Na koniec kliknij Publish Your Comment i będzie po wszystkim

prawda, że łatwe?

Banner


A oto co można zrobić mając do dyspozycji dwunastu młodych ludzi z latarkami. Bannerek powstał w czasie tegorocznego obozu Almukantaratu

Jaskółki

Podrzucam ładną tapetkę mojej produkcji (kliknij by powiększyć). Jeśli używasz rozdzielczości 1024x768, to tapeta jest gotowa do użycia.

06 listopada 2005

Mamusia

W galerii zdjęć naszej małej rodziny nie może zabraknąć fotografii mojej najważniejszej modelki...

Portret powstał w czasie niedzielnej przejażdżki z Bielska do Tresnej 31-go lipca tego roku. W tle mieni się Soła w Międzybrodziu Żywieckim.

Buźka

W listopadzie bieżącego roku. W pierwszej połowie. A w zasadzie na początku listopada (czyli 2-go :) poznaliśmy płeć naszej pociechy. Wygląda na to, że będziemy mieli Krzysia!

Na obrazku widać efekt tzw. obrazowania 3d. Taka sobie suma obrazków z maszynki USG. Bajer dla niecierpliwych rodziców.

Cierpliwości

Niezależnie od tego, jak bardzo byśmy byli niecierpliwi, i tak musimy swoje 9 miesięcy odczekać. Współczesna technika na szczęście nam trochę pomaga.

To zdjęcie z 27 czerwca, gdy nasz maluszek miał zaledwie 2,9 cm. Fotografowane z ekranu aparatu USG (bo kabelek był za krótki... :)

Początek

Na początku nie było nic...
Potem niezdarne stronki w czystym HTMLu. Potem trochę ramek i galerie generowane przez programy graficzne. Ostatnio nawet WikiMedia...

Ale na potrzeby publikowania krótkich wiadomości i zdjęć dla rodziny postanowiłem skorzystać z tego ułatwiacza życia jakim jest system generujący blog-i. Wybrałem jeden z ciekawszych i oto jest jeszcze jedno moje miejsce w sieci...