Dmuchawiec

Prywatny zakątek sieci. Witamy serdecznie wszystkich odwiedzających.

28 grudnia 2005

Perturbacje

Tak się niestety złożyło, że z powodu niewielkich zakłóceń w przebiegu wykresów KTG, Martynka spędzi końcówkę ciąży pod opieką lekarzy. Sama czuje się nieźle, ale dla dobra Krzysia najbliższe dwa, może trzy tygodnie będzie się nudzić w szpitalu. Znajomi mogą traktować tę informację jako zaproszenie do odwiedzin.
Nie dysponuję na razie lepszym zdjęciem ze szpitala niż to na moBlogu, więc tutaj umieściłem fotkę słonecznej protuberancji (wyrzutu), której w czasach szkolnych nie odróżniałem od perturbacji (zakłócenia).

17 grudnia 2005

Trochę słońca

Zachodzące, już prawie zimowe, słońce raczej ciepła nie daje. To wie  każdy muminek, który w grudniu obudził się z zimowego snu :)
Do naszego miasta zawitało dzisiaj trochę słońca. Wreszcie... Aż żal by było nie wykorzystać takiej pogody na mały spacer. Z wiadomych powodów przyszła szanowna matrona nie mogła sobie pozwolić na tarzanie się w śniegu. Nie przeszkodziło to naszej trójce delektować się świeżym i mroźnym powietrzem.

16 grudnia 2005

Kolejny zimowy tydzień

Minął już cały długi zimowy tydzień od ostatniej wiadomości. Powodem nie było wcale lenistwo. Wręcz przeciwnie :) Dzisiejszej nocy postanowiłem jednak dorzucić aż dwie fotki. Jedna jest minimalnie podkolorowanym portretem kropli wody. Jeśli chcesz wiedzieć jak powstaje stalaktyt, to właśnie tak.
Tylko dłużej... O wiele dłużej... O wiele, wiele dłużej...
Drugie zdjęcie ma już prawie rok. Nie jestem fanem zimy. Ale jeśli już, to niech wygląda ona właśnie tak! Dzisiejsze błotko za oknem, zaskoczeni drogowcy oraz to białe coś odgarniane z dachów samochodów i przydomowych chodników sugeruje, że jest na to pewna szansa...

09 grudnia 2005

Piła Tango

Dziś wpadła mi w ręce nowa płyta firmowana przez Strachy na Lachy. Piła Tango to druga płyta zespołu którego nazwa chyba już ostatecznie wyewoluowała. Nie umiem specjalnie klasyfikować muzyki, której słucham, a już w przypadku tej formacji balansującej między rockiem, reagge i ... disco polo, jest to szczególnie trudne. Jedyne co chciałbym napisać, to że jest to świetna muzyka. Na jednej płycie Strachy prezentują większą różnorodność muzyki i tekstu, niż playlisty niejednej stacji radiowej. Mogę tak chyba stwierdzić w trakcie czwartego odtwarzania tego krążka :) A na obrazku Grabaż z kompanami w czasie wrześniowego koncertu na Łęgach Dębińskich w Poznaniu.

06 grudnia 2005

Mikołajki

Szóstego grudnia świętujemy imieniny faceta w czerwonej czapeczce. Z braku odpowiedniej fotografii wynalazłem inną fotkę, też na czasie, w dodatku podwójnie. Dziś świętować możemy także imieniny najsłynniejszego z polskich astronomów - Mikołaja Kopernika (NICOLAUS COPERNICUS), łatwo rozpoznawalny na tej rycinie. Ostatnio Polacy przypomnieli sobie jego osobę z okazji dokonania tego, czego nie udało się Niemcom w czasie wojny - znalezienia grobu i zidentyfikowania szczątek. Gazety obiegła podobizna 70cio latka. A ja chcę przypomnieć jedną ze starszych jego podobizn - pochodzącą z biografii badacza której autorem był Petrus Gassendus (Ktoś wie jak odmieniać po polsku łacińskie nazwiska?).

04 grudnia 2005

Barbórka

Życzę wszystkiego najlepszego Wszystkim Barbarom, a baci Basi w szczególności! Gardło mi siadło i klawiatura zyskała dziś status głównego środka ekspresji.
Dziś mamy 4 grudnia - jak mnie w przedszkolu nauczono - jest to święto ludzi pracujących pod ziemią, przede wszystkim górników. Nie do końca widzę powód przesadnego uprzy­wi­lejowania tej akurat grupy ludzi, choć rozumiem jak ciężką pracę sobie wybrali.
Nasze doświadczenia z podziemiem, to jedynie wakacyjne wędrówki po jurajskich jaskiniach, czy kopalnianych muzeach. Na zdjęciach jedne z moich najstarszych jaskiniowych wspomnień - rezerwat Węże i rok 1992. Działo się to oczywiście w czasie jednego z obozów Almukantaratu w Załęczu Wielkim. O tyle szczególnego, że w sąsiedztwie rozbity był namiot Martyny, Kingi i Pawła.

03 grudnia 2005

Księżyc

Jak na moją stronkę, do tej pory mało było astronomii. Zatem w oczekiwaniu na czas, gdy strona ta zapełni się portretami Krzysia, umieszczam zrobiony w czasie wakacji księżycowy zestawik.
Cztery fotografie tarczy Księżyca demonstrują zmiany fazy spowodowane różnym położeniem Księżyca względem Ziemi i Słońca. Dodatkowo można na nich dostrzec zmiany rozmiaru tarczy naszego satelity będące dowodem eliptyczności jego orbity.