Niezależnie od tego, jak bardzo byśmy byli niecierpliwi, i tak musimy swoje 9 miesięcy odczekać. Współczesna technika na szczęście nam trochę pomaga.
To zdjęcie z 27 czerwca, gdy nasz maluszek miał zaledwie 2,9 cm. Fotografowane z ekranu aparatu USG (bo kabelek był za krótki... :)